Mam wiele pytań na asku na temat tego jak pielęgnuje włosy więc postanowiłam wam napisać o tym notkę, może pomogę tym komuś.
Więc po pierwsze używam jedwabiu w spray'u z firmy Marion. Dałam za niego bodajże 9-10 zł. Nakładam go na mokre włosy, przed suszeniem. Największą ilością spryskuje końcówki, bo wiadomo, że one są najbardziej podatne na zniszczenia. Po jedwabiu włosy ładnie się rozczesują więc nie wyrywacie ich sobie przy rozczesywaniu. Są miękkie i błyszczące.
Przed prostowaniem włosów spryskuje je płynem prostującym z firmy Marion. Za niego też dałam około 10 zł. Dzięki płynowi włosy są proste przez długi czas i mają termo-ochronę gdy prostujecie je w wysokiej temperaturze. Tym płynem spryskuje się już wysuszone włosy.
Tą maskę z Isana kupiłam wczoraj, bo zauważyłam ją na promocji za 4.99 a wiem, że jest dobra, bo miałam już kiedyś taką samą tylko w tubce na jedno użycie. Maska jest z olejkiem arganowym, który bardzo dobrze nawilża włosy, więc polecam go w szczególności dziewczyną, które mają suche i zniszczone włosy. Trochę jest roboty z nakładaniem tej maski, bo należy ją wmasować w osuszone ręcznikiem włosy i odczekać 3-5 minut i spłukać. Więc ja będę ją stosowała tylko wtedy gdy będę miała na to czas.
Ostatnia odżywka, za którą zapłaciłam niecałe 10 zł, chyba była wtedy na promocji. Jak na tą wielkość (500ml) to odżywka jest bardzo tania. Z nią nie ma tyle roboty, bo wystarczy wmasować w mokre włosy odczekać kilka sekund i spłukać. Nadaje włosom połysk i miękkość. Wypróbowana i mogę wam ją w 100% polecić!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz