3 tygodnie spędzone w szpitalu. Tyle wyczekiwania, niecierpliwość, aż w końcu nadszedł ten dzień. 23 sierpień - najpiękniejsza data. Wreszcie jest ze mną tak wyczekiwana córka., aniołek pod każdym względem. Najcudowniejsza, najpiękniejsza, najsłodsza. Co z tego, że czasami daje popalić, na nią nie można się złościć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz